Realizacja Uchwał IV Zjazdu

 Realizację Uchwał podjętych na poprzednim Zjeździe przedstawił p. Chwiedź

1. Sprawa uzyskania odszkodowań od ZSRR za niewolniczą pracę osób       zesłanych.

    Wystosowano list do premiera rządu RP i ministra spraw zagranicznych RP oraz     odbyto bezpośrednią rozmowę z ministrem spraw zagranicznych, przedkładając szczegółowe propozycje sposobu naliczania, rozliczania i  przyznawania odszkodowań.

     Sprawa odszkodowań była także tematem specjalnego posiedzenia Zarządu      Głównego z udziałem prezesów Oddziałów, na którym minister Jan Turski - kierownik Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych udzielił szczegółowych informacji, o tym, co w tej sprawie się robi, jako odpowiedzialny  za Zespół Rządowy ze strona polskiej.

2. Poparcie starań rządu o wstąpienie Polski do Unii Europejskiej.    Stanowisko Związku w tej kwestii zostało do rządu przesłane.

3. Wysłano list do Ojca Św. Jana Pawła II, wyrażający radość Sybiraków z okazji Jego wizyty w Polsce.

4. W końcowej fazie opracowania znajduje się kolejna „Księga Sybiraków", prezentująca w dwu częściach dokonania Kół oraz w trzeciej - znaki pamięci, które powstały po wydaniu pierwsze „Księgi" w 2001 r. Całość ukaże się pod  koniec maja 2006 r.

5. Wszystkie szczeble organizacyjne Związku nawiązały kontakty z         władzami  samorządowymi w sprawie pomocy w sprowadzaniu rodzin polskiego pochodzenia z Kazachstanu oraz udzielania pomocy materialnej już sprowadzonym. Z naszych informacji wynika że w tym  zakresie dużo się dzieje, Sybiracy wykazują znaczną aktywność i  współczucie w biedzie i przynosi to  spodziewane efekty.

6. „Zesłaniec" był wydawany z częstotliwością i o tematyce satysfakcjonującej Czytelników.

7. „Komunikat" jest najbardziej poczytnym pismem wśród Sybiraków,zawierającym najbardziej aktualne informacje w zakresu zmian obowiązującego prawa, dotyczącego Sybiraków. Słowa podziękowania  i uznania należą się redaktor naczelnej Pani Irenie Tańskiej za tak skuteczne  realizowanie postanowień Zjazdu. Ze swej strony w tym miejscu pozwalam  sobie przesłać Pani Tańskiej życzenia szybkiego powrotu do zdrowia.

8. Z informacji napływających z Oddziałów i Kół wynika, że w coraz szerszym  zakresie utrzymywana jest współpraca z ZHP W ostatnim okresie zostało uzgodnione porozumienie z Kwater Główną Związku Harcerstwa Polskiego, określające zasady ścisłe, współpracy Związku Sybiraków i ZHP. Będzie ono w najbliższych dniach uroczyście podpisane i zostanie rozesłane do wszystkich  Komend, Hufców, Chorągwi i Drużyn, a przez nas zostanie opublikowane w  „Komunikacie" docierając do wszystkich Kół naszego Związku. Będzie to dobra podstawa do nawiązania ścisłej współpracy z Harcerstwem tam, gdzie jeszcze do tego nie doszło.

9. Zarząd Główny Związku Sybiraków wystąpił do Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa o wyrażenie zgody na umieszczenie na cmentarzu  pod Monte  Cassino naszego znaku związkowego. Jednakże Sekretarz Generalny Pan  Andrzej Przewoźnik załatwił nasze wystąpienie odmownie, twierdząc, że jeśli  wyda się  zezwolenie Sybirakom, to inni  też mogą tego samego chcieć, wymagać i prosić, a to nie jest wskazane.  Myślę jednak, że nasze wystąpienie  można byłoby z powodzeniem powtórzyć i postarać się o jego wyegzekwowanie.

10. Sybiracy zamieszkali na dawnych Kresach Wschodniej Polski otrzymują     uprawnienia kombatanckie i otrzymują wynikające z tych uprawnień     świadczenia,  tak jak my w kraju. Były trudności z dostarczaniem im tych     świadczeń, ale sprawa została rozwiązane wszyscy kombatanci założyli      konta w     polskich bankach i na te konta  otrzymują świadczenia.

11. Temat przeciwdziałania rozłamowi naszego Związku był wielokrotnie  rozważany na posiedzeniach Zarządu Głównego a także w wielu Radach Wojewódzkich i Oddziałach. W ostatnich czasach obserwujemy  stabilność w tym  zakresie i wyciszenie rewolucyjnych tendencji w środowiskach, które chciałyby  takich zmian dokonywać

12. Sztandar dla Kongresu Polonii Rosyjskiej został ufundowany, a jego  uroczystego  wręczenia dokonał sekretarz generalny Pan Edward  Duchnowski  na uroczystym  zjeździe Kongresu w Moskwie

Następnie p. Chwiedź przeszedł do kwestii uprawnień socjalnych Sybiraków. Informacje o stanie prawnym dotyczącym świadczeń socjalnych została przedstawiona w materiałach zjazdowych a  stan prac Komisji Obrony Socjalnej był wielokrotnie omawiany na posiedzeniach Zarządu Głównego i publikowany w „Komunikacie". Jednakie uważamy za swój obowiązek aby tu, przed Delegatami na V Krajowy Zjazd Delegatów Związku Sybiraków, przekazać kilka szczegółów z prac Komisji, aby pokazać Delegatom, a za ich pośrednictwem wszystkim członkom Związku złożoność działań i klimat, w jakim przyszło nam działać, gdyż bez podania tych szczegółów nie będzie pełnej wiedzy o interwencjach i bojach jakie musiały zostać dokonane, aby to, co już osiągnęliśmy, stało się obowiązującym stanem prawnym, zabezpieczającym nasze uprawnienia socjalne, choć naszym zdaniem jeszcze coś niecoś do załatwienia pozostało.

Przykład pierwszy dotyczy prawa do bezpłatnego abonamentu telewizyjnego. 23.03.2005 r. w Wielki Czwartek o godz. 13,00 otrzymuję wiadomość telefoniczną: „przed chwilą wpłynęło pismo od marszałka Senatu, aby jutro, w Wielki Piątek, do godz. 13,00 przedłożyć uwagi do projektu ustawy o abonamentach. Jeśli wnioski nie zostaną zgłoszone, będzie to rozumiane, ze projekt ustawy nie budzi zastrzeżeń".

Oczywiście, jak we wszystkich nowych ustawach, nas, osób represjonowanych, w projekcie tym nie było. Jednak udowodniliśmy, ze i w tak ekstremalnych warunkach potrafimy działać. 25 marca do godz. 12,00 marszałek Senatu, marszałek Sejmu, minister spraw socjalnych i kierownik Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych otrzymują od nas pełne nasze żądania, w których domagamy się umieszczenia w ustawie naszych praw do bezpłatnego abonamentu. Efekt: Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji 30.08.2005 r. zmienia rozporządzenie w sprawie rodzajów dokumentów oraz wzorów oświadczeń potwierdzające uprawnienia do zwolnień od opłat abonamentowych. W paragrafie la czytamy, ze m.in. dokumentem potwierdzającym prawo do zwolnień jest legitymacja osoby represjonowanej. Każdy jednak kto z tego uprawnienia chce skorzystać musi w Urzędzie Pocztowym złożyć oświadczenie na odpowiednim druku do 16 grudnia. Mimo jednak podania tej informacji w „Komunikacie", docierającym do prezesa każdego Kola, do wielu Sybiraków ta informacja nie dotarła. Chcę w związku z tym Państwu powiedzieć, ze nie tylko nasze działania na górze, w ramach interwencji w najwyższych władzach centralnych, ale i poprawne działania na najniższym szczeblu w Kolach, mogą zapobiec wielu nerwowym, stresującym sprawom. Przecież tak prostą sprawą wydaje się treść odpowiedniego oświadczenia z „Komunikatu" doręczyć wszystkim członkom Koła i powiedzieć im: „do 16 grudnia masz to złożyć w Urzędzie Pocztowym, jeśli chcesz mieć spokój!"

A nie wszędzie tak było.

Drugi przykład dotyczy innego zdecydowanego działania, których było w wielu jeszcze innych sprawach, jakie musieliśmy podjąć, aby osiągnąć zamierzony skutek.

Po otrzymaniu legitymacji osoby represjonowanej Sybiracy masowo skarżyli się, ze nie jest ona uznawana do wyegzekwowania przysługujących im ustawowo uprawnień w zakresie świadczeń socjalnych od lekarzy, farmaceutów, konduktorów PKP, PKS, komunikacji miejskiej. Podjęliśmy zdecydowane działania interwencyjne, by legitymacja osoby represjonowanej zawierała jednoznaczne, nie budzące żadnych wątpliwości określenie, do jakich świadczeń uprawnia. Opracowaliśmy nawet wzór pieczątki, którą zaproponowaliśmy stawiać na stronie ósmej legitymacji, tam gdzie jest pole „notatki służbowe". Ministerstwo Polityki Społecznej w piśmie z 9.08.2005 r., odpowiedziało, że propozycja ta jest nie do przyjęcia ze względu na wysoki koszt znaczący nakład pracy. Nasza odpowiedź była następująca. Cytuję obszerne jej fragmenty:

„Zarząd Główny Związku Sybiraków po zapoznaniu się z treścią tego pisma wyraża ostry protest nad sposobem załatwienia propozycji zgłoszonych przez nas w przedmiotowej sprawie, gdyż w treści pisma nie dostrzegamy nawet minimum dobrej woli i racjonalnego spojrzenia na zasadność naszych propozycji. (...) Z przykrością stwierdzamy, Że taka wykładnia obowiązujących przepisów nie nam jest potrzebna, a tym, co mają uznawać przysługujące nam świadczenia na podstawie legitymacji osoby represjonowanej, a więc konduktorom PKP, PKS, komunikacji miejskiej, lekarzom, farmaceutom. To nieznajomość tych przepisów przez te osoby powoduje konflikty i napięcia nerwowe.

W uzasadnieniu pisma czytamy, że nasza propozycja pociąga za sobą koszty; pytamy jakie? Pieczątka za 20 zł to dla Oddziału ZUS„znaczący koszt"?  na przyłożenie pieczątki - 20 sekund pracy urzędnika ZUS, to ,, znaczący koszt robocizny"? Takiego uzasadnienia nie można potraktować ani poważnie, ani racjonalnie, jest to po prostu bezduszne lekceważenie ze strony Ministerstwa.

W piśmie Ministerstwa czytamy, że trudności mają charakter przejściowy i szybko znajdą rozwiązanie. Pytamy: jak szybko? Po ilu zawałach, wylewach i innych ostrych scysjach nerwowych? Sybiracy - osoby represjonowane to ludzie starsi, średni wiek to 75-80 lat, schorowani, to ci, którzy w życiu doznali wielokrotnie upokorzeń od naszych wrogów. Doznali krzywd i cierpień. W dalszym ciągu takich upokorzeń mają doznawać dlatego, że pieczątka za 20 zł i nakład pracy 20 sekund pracownika ZUS ma być ponad możliwości Oddziału ZUS? Zdumiewające to i bolesne, że takie interpretacje brane są pod uwagę. Stwierdzamy jednoznacznie, że tylko brak dobrej woli, brak zrozumienia i chęci załatwienia przedmiotowej sprawy, może być przeszkodą w pozytywnym załatwieniu naszego wystąpienia. Czekanie na czas, który kiedyś wyeliminuje nerwowe sytuacje, jak piszecie w Waszym piśmie, jest nie do przyjęcia. Proponowany wniosek zawarty w naszym piśmie podlega natychmiastowemu załatwieniu. Powołujemy się na art. 19 Konstytucji RP i na preambule ustawy o kombatantach i osobach represjonowanych, gdzie zabezpiecza państwo „szacunek, szczególną troskę i opiekę ze strony instytucji państwowych osobom represjonowanym", nam.

Wyszły z naszej strony jeszcze dwie interpelacje: senatorska i poselska, skierowane do tego samego adresata. W końcu doczekaliśmy się załatwienia szczegółowej informacji, do czego legitymacja osoby represjonowanej śluzy, tylko w tym miejscu oprócz zadowolenia należałoby postawić pytanie: jakim kosztem? Za ile?

Ogółem wysłaliśmy do różnych jednostek centralnych, a więc ministerstwa, centrali NFZ, centrali ZUS, dyrekcji PKS, ponad 50 podobnych pism. Korespondencja w tej sprawie zawiera trzy pełne segregatory!

Następna forma naszych interwencji i walki o uznanie naszych praw do świadczeń socjalnych, to udział w naradach organizowanych przez resorty, np. w Ministerstwie Zdrowia, gdzie przedstawiciel Związku Sybiraków jako jedyny z organizacji kombatanckich zabrał glos i domagał się umieszczenia uprawnień o świadczeniach zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych, bo takiego prawa w ustawie również nam nie przewidziano. Efekt: Dz-U nr 210, artykuły 46, 47, 57 w całej rozciągłości potwierdzają nasze uprawnienia nie tylko do bezpłatnych leków, ale i do świadczę zdrowotnych.

Wielokrotny nasz udział w podkomisjach i komisjach sejmowych} w sprawie uznawania prawa do bezpłatnych leków dla współmałżonków, będących na wyłącznym utrzymaniu osoby represjonowanej, także wdów i wdowców po zmarłych osobach represjonowanych - doprowadził do opracowania projektu nowej ustawy. Ten druk sejmowy opracowała grupa 33 posłów (z której wymienię tylko kilka osób: Ludwik Dom, Kazimierz Marcinkiewicz, Marek Jurek, Bolesław Piecha.

Było to jeszcze w poprzedniej kadencji Sejmu. W związku z tym skierowaliśmy obecnie pismo do marszałka Sejmu, jako współautora, a także do tych wszystkich posłów, którzy się pod nim podpisali. W ciągu dwu tygodni otrzymaliśmy odpowiedź od marszałka Sejmu – Marka Jurka, że ze starannością ze sprawą się zapoznał i skierował ją do komisji. Trzy dni temu otrzymałem pismo-interpelację Pana Posła Zielińskiego, skierowane do ministra z prośbą o natychmiastowe załatwienie tej sprawy. Jest uzasadniona nadzieja, że prawo do bezpłatnych leków zostanie przyznane takie małżonkom osób represjonowanych, oraz wdowom i wdowcom po nich.

W wyniku uczestniczenia w komisji sejmowej  stwierdził mówca - wprowadzili Sybiracy propozycję zmian, zmierzających do przywrócenia osobom represjonowanym prawa do ulgi w OC lub AC. Także w projekcie zmian do ustawy o zaopatrzeniu inwalidów wojennych i ich rodzin, w art. 7, w którym mowa o tym, kto podlega postanowieniom tej ustawy, zaproponowaliśmy dodać pkt. 6: „ osobom deportowanym i zesłanym do ZSRR. "

Komisja zajmowała się jeszcze jedną grupą spraw: interwencjami o charakterze indywidualnym. Było ich ponad 150. Ponieważ po naszych interwencjach nie przychodziły dalsze skargi, uznaliśmy, ze zostały pozytywnie załatwione.

Na zakończenie Tadeusz Chwiedź wyraził podziękowanie Sekretarzowi Generalnemu Edwardowi Duchnowskiemu za uzyskiwanie w pierwszej kolejności, przed wszystkimi pozostałymi organizacjami kombatanckimi - wiadomości o nowych projektach ustawodawczych. Jeszcze projekty byty w pierwszym pisaniu, jeszcze przed czytaniem w komisji sejmowej, a myśmy już. je mieli. To pozwoliło nam interweniować na czas. Dziękuję Kolegom Kazimierzowi Grenczakowi i Janowi Belinie za konsultacje i trafne podpowiedzi w opracowywanych interwencjach. Składam serdeczne podziękowanie tym wszystkim, których życzliwe uwagi, wnioski i propozycje inspirowały nas do skutecznego działania.

Ocenę pracy Komisji pozostawiam Warn, Szanowni Państwo, którzy powierzyliście nam ten bardzo trudny i odpowiedzialny obowiązek, zadanie nr jeden. Kończąc pozwólcie, ze zacytuję ocenę naszej pracy wypowiedzianą przez kierownika Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych: „Związek Sybiraków jest najbardziej aktywną organizacją kombatancką. Wasze zdecydowane stanowisko i interwencje przyniosły oczekiwany rezultat. Należą się Wam gratulacje ".