Działalność Związku Sybiraków po reaktywowaniu

     Związek Sybiraków powstały w 1928 roku zawiesił swoją działalność w okresie II wojny światowej oraz czasów PRL. Reaktywowany został w grudniu 1988 roku dzięki grupie inicjatywnej a szczególnie pani Irenie Głowackiej.  Obecnie więc Sybiracy święcą jubileusz 75-lecia powstania Związku i 15-lecia wznowienia działalności.

    Związek działa na trzech płaszczyznach, zapisanych w Statucie: socjalno-związkowej, historyczno-dokumentacyjnej i patriotyczno-obywatelskiej. Pierwszy zakres to opieka nad członkami, dziś bardzo chorymi, w sędziwym wieku, samotnymi, niesprawnymi. Organizowanie samopomocy własnymi siłami i organizowanie pomocy państwa i instytucji do tego powołanych. A więc świadczenia kombatanckie, inwalidztwo wojenne oraz ubieganie się od dziesięciu lat od Rosji odszkodowania za pracę na zesłaniu i skonfiskowane w czasie aresztowania mienie. Chodzi o deportowanych w latach 1939-1941 oraz o represjonowanych w sowieckich łagrach wywiezionych po 1944 roku.

    W zakresie dokumentacyjno-historycznym - Związek wydał 10 tomów „Wspomnień" i relacji, wydaje dziesiątki tytułów regionalnych pism, wypełniając lukę okresu PRL, kiedy temat martyrologii Wschodu był przemilczany. Oddziały i Koła ufundowały tablice (ok. 400 w całym kraju), symboliczne pomniki, którymi opiekują się wraz z Sybirakami młodzież szkolna i harcerska. Uroczystościom towarzyszą sztandary, których Związek ma ok. 200.

    Na uwagę zasługuje opracowanie Hymnu Sybiraka przez Mariana Jonkajtysa z muzyką Czesława Majewskiego oraz Apelu Poległych pod redakcją Mieczysława Martusewicza
      Szczególne znaczenie ma
Grób Nieznanego Sybiraka w Białymstoku, w którym złożone są dwie urny: z prochami zesłańca z 1940 roku i ze szczątkami Akowca z 1944 roku. Znaczącym elementem czci i wiary jest zbudowany w Sanktuarium Maryjnym w Licheniu Sybiracki Znak Pamięci. Do Sanktuarium corocznie organizowana jest pielgrzymka sybiraków .
Pomnik Sybiraków w Warszawie - to wagon z krzyżami i znakami innych religii na torach z podkładami uwieńczającymi nazwy miejscowości na terenie całej Rosji, gdzie cierpieli i umierali wywiezieni Polacy.
      Trzecim wielkim monumentem jest budowany siłami całego Związku
Pomnik Zesłańców Sybiru we Wrocławiu. Kamień Węgielny poświęcił Ojciec Święty w 1996 roku. Ma on być aktem dziękczynienia za powrót do kraju i doczekanie wolności.
       W przygotowaniu jest stała ekspozycja przy Muzeum Niepodległości w salach oddanych na ten cel w Cytadeli Warszawskiej. Umieścimy tam zbiór autentycznych pamiątek z czasów niewoli i katorżniczej pracy. Całość dorobku w tej dziedzinie pragniemy zamknąć w dwutomowym dziele: „Znaki pamięci" i „Świadkowie historii".

     W zakresie działań patriotyczno-obywatelskich Związek jest bardzo blisko powiązany z Kościołem. Kapelan Honorowy ks. prał. Tadeusz Uszyński z Warszawy, udostępnił swoją plebanie na pracę rodzącego się Związku w pierwszych latach jego powstania, zaś Kapelan Krajowy ks. prał. Edmund Cisak z Grodźca k/Opola, duszpasterz krajowy Związku jest organizatorem corocznej pielgrzymki na Jasną Górę, gdzie - dzięki jego inicjatywie i staraniom - powstało Mauzoleum Sybiraków. Jest on również organizatorem koronacji Matki Boskiej Sybirackiej z udziałem ks. prymasa i Episkopatu Polski.  Związek Sybiraków na 5-lecie proklamował ROK SYBIRAKA pod patronatem ówczesnego prezydenta RP Lecha Wałęsy i Prymasa Polski - ks. kardynała Józefa Glempa. Hasło tego Roku to: „Pamięć zmarłym - żyjącym pojednanie".
     W czasie ostatniego III Krajowego Zjazdu Sybiraków w październiku 1998 roku w Jeleniej Górze, podjęto trzy uchwały dotyczące trzeciego zakresu aktywności Związku Sybiraków i zaznaczenia jego obecności w problematyce współczesnej Polski. Pierwsza - to inicjatywa zorganizowania polsko-rosyjskiego Kongresu Pojednania w 1999 r. w 60. rocznicę agresji na Polskę 17 września 1939 roku. Druga - podjęcie hasła rzuconego przez prof. Zbigniewa Brzezińskiego w jego wypowiedzi we Lwowie przy odbiorze obywatelstwa honorowego tego miasta, o nawiązaniu „specjalnych stosunków" między Lwowem a Wrocławiem. Po reformie Związek Sybiraków na terenie dużego woj. dolnośląskiego z siedzibą we Wrocławiu ma ok. 15 tysięcy członków i może reprezentować zaplecze ideowo-społeczne dla realizacji tej inicjatywy cennej dla zbliżenia polsko-ukraińskiego.     Trzecia uchwała dotyczy nawiązania kontaktu przez polskich wysiedlonych z kresów wschodnich z niemieckimi. Skarżą się oni na swój los, wysuwając nierealne żądania pod adresem Polski. Pragniemy uświadomić im prawdę o losie Polaków, którzy już w latach 1939-1941  byli wyganiani ze swych domów i nie podlegali repatriacji, a karnej zsyłce. Pojechali nie w kierunku wysoko ucywilizowanego Zachodu, ale parę tysięcy kilometrów na Wschód, na bezkresne tereny tajgi i tundry, wiecznych lodów i polan leśnych, na których budowali ziemianki, by przeżyć pierwsze miesiące. Nie wszystkim się to udało. Dzieci i starcy zmarli już w czasie wielo tygodniowej podróży w towarowych wagonach, a z pozostałych co trzeci - po 5-6 latach zsyłki nie doczekał powrotu. Można ten powrót nazwać "repatriacją", Tyle, że bez rzeczy, a z chorobami wyniesionymi z nieludzkich warunków na nieludzkiej ziemi.
     Związek Sybiraków jest predestynowany do podjęcia zadań patriotyczno-obywatelskich, które wspierają polską rację stanu, szczególnie wobec narodów za wschodnią granicą. Represje, które spotkały Sybiraków, były wymierzone w rodziny, które uznano, że wykażą wolę walki i nie pogodzą się z uzależnieniem Polski od ZSRR i stworzą zaporę wobec programu sowietyzacji.
     Dziś te rodziny mają poczucie obowiązku dalszej służby wartościom, za które cierpieli. Największym zwycięstwem jest właśnie odrzucenie ideologii nienawiści. Związek Sybiraków odróżnia system komunistyczny, który chciał tę nienawiść wszczepić swoim ofiarom, od narodu rosyjskiego, który sam poniósł niewyobrażalne straty w wyniku stalinowskich represji. Życzymy Rosji, aby weszła trwale na drogę demokracji oraz praw człowieka i praw narodów. Aby to się stało - musi usłyszeć słowa pojednania. Właśnie od tych, którzy w bolszewickim pojęciu walki klas czy raczej walki wszystkich ze wszystkimi, powinni dyszeć zemstą myśląc o odwecie. Jest inaczej. Jesteśmy wierni zasadzie, by zło dobrem zwyciężać. To idealizm, który tworzy nową rzeczywistość zgody i współpracy międzynarodowej. Jest realną siłą, większą niż siła narzucenia innym swojej ideologii. Dlatego Związek Sybiraków stawia do dyspozycji swój potencjał dobrej woli i głębokiego rozumienia realiów międzynarodowych. Jesteśmy sąsiadem Rosji i musimy zabiegać, by nie zwyciężyły siły zła, bo jest to w naszym interesie, w interesie Europy i świata i w interesie samej Rosji.